5 października w Zespole Szkół przy ulicy Browarowej odbyło się spotkanie działkowiczów, którzy chcą zmienić decyzję burmistrza odnośnie podzielenia na lewą i prawą stronę ogródków działkowych "Zielona Dolina” w Rydlewie. Problem z dzierżawą działek pojawił się latem, kiedy to Burmistrz zdecydował podnieść stawki opłat za użytkowane grunty nawet o 100%.
Na ostatnim spotkaniu działkowców z włodarzem naszej Gminy, Robert Luchowski wyszedł z propozycją, aby podzielić działkę na lewą i prawą stronę z czego tylko prawej pozwolono kontynuować dzierżawę tworząc ogródki działkowe, a resztę osób pozostawić bez możliwości ich uprawy. Z decyzją nie zgadzają się użytkownicy, którzy w wielu przypadkach zajmowali się gruntami przez kilkadziesiąt lat, wkładając przy tym nie tylko pieniądze ale serce i prace.
Teren obejmuje blisko 14 hektarów. Gmina Żnin chce wystawić pozostały, lewy fragment działki w Rydlewie jako całość na sprzedaż w formie przetargu. Przedstawiona propozycja budzi wątpliwości co do prawdziwych intencji jej pomysłodawców, co więcej działkowców nie stać na wykup działek przy obecnych cenach gruntów.
Na wczorajszym spotkaniu wystosowane zostało pismo do Burmistrza i Radnych Rady Miejskiej, aby mogli po raz kolejny zapoznać się ze sprawą, jeszcze przed zbliżającą się sesją. Dokument zawierał również propozycję działkowców, aby Robert Luchowski wraz z rajcami zmienili dotychczasowe plany zagospodarowania. Pozostawili osoby zajmujące się dzierżawą w formie dzierżawy wieczystej w dotychczasowych granicach. Pokrywając przy tym koszty związane z wytyczeniem geodezyjnym działek. Co ważne w spotkaniu nie brał udziału prezes wspólnoty ogródków działkowych Zielona Dolina, któremu (co należy dodać) włodarz miasta pozostawił dawne grunty.